Kozienice 2014

Dzień I

Na Kemping KCRiS dojechaliśmy o 21.30 w sam raz, by ustawić przyczepę w wybranym przez nas miejscu 

Dzień II

Prognozy pogody nie były zbyt ciekawe, a ponieważ w ten dzień słońce jeszcze świeciło a temperatury były na tyle wysokie, żeby odpocząć pod chmurką, z przyjemnością podążyliśmy w kierunku plaży. Byliśmy mile zaskoczeni infrastrukturą osiedla. Wiele atrakcji dostępnych dla przyjezdnych, m.in. wypożyczalnia rowerków wodnych, korty tenisowe, knajpka, siłownia na wolnym powietrzu. Dzieciaczki na plaży uruchomiły wyobraźnię i zagospodarowały ją wedle swoich upodobań, a my mogliśmy chwilę poleżeć i poleniuchować. Dzięki dostępnej na miejscu knajpce zjedliśmy obiad i popołudnie spędziliśmy przy przyczepce.

 Dzień III

Wyjazd do Kozienic zaplanowaliśmy w połączeniu z wypadem do Farmy Iluzji w Trojanowie. Spędziliśmy tam cały dzień w towarzystwie już z goła innej aury, którą z powodzeniem można opisać tytułem znanego filmu „Czasem słońce, czasem deszcz”. Na szczęście właściciele/opiekunowie Farmy zadbali o zadaszenia to tu to tam, więc w krytycznych momentach można było się schronić. Miejsc wartych obejrzenia co nie miara - byliśmy pod wrażeniem parku. Właściwie atrakcje zmieniały się jak w kalejdoskopie, każda równie ciekawa. Dzieciaki miały mnóstwo zadań do wykonania i robiły to z dużym zaangażowaniem.

Nasze ogromne zainteresowanie wzbudził unoszący się w powietrze dom i występy Pana magika.

Dzień IV

Znów spędzony aktywnie, bo na basenie. A wieczorem niemała atrakcja, bo udział w przedstawieniu z okazji Nocy Świętojańskiej i korzystanie z towarzyszących mu zdarzeń: przejazd na koniku, przejście po linie nad ziemią, malowanie twarzy, spróbowanie regionalnych przysmaków. Występ był przygotowany na tip top i kończył się – a jakże – puszczaniem wianków.

Dzień V

Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Spakowaliśmy przyczepkę i wróciliśmy do domu.

 Dziękujemy za uwagę :) - chcesz zostawić ślad po sobie - Zapraszamy  tutaj

• Następny artykuł